Informację o podwyższonym poziomie bakterii w jasielskim szpitalu potwierdziła dyrektor placówki Beata Trzop. Dodała, że bakteria została wykryta podczas rutynowych badań, bo kontrole prowadzone są co pół roku.
Sanepid poinformował, że próbka, w której wykryto ponadnormatywne stężenie Legionelli, pochodziła z instalacji wody ciepłej, z 24 maraca.
Szpital na polecenie sanepidu wdrążył niezbędne procedury. „Dokonaliśmy czyszczenia instalacji sieci wody ciepłej, prowadzona jest dezynfekcja termiczna całej instalacji, dodatkowo wymieniono część perlatorów, zdjęliśmy słuchawki prysznicowe, żeby zmniejszyć ryzyko zakażenia” – przekazała PAP dyrektor szpitala Beata Trzop.
Na oddziałach wskazanych przez sanepid wyłączono z użytkowania prysznice. „Z pryszniców nie mogą korzystać pacjenci z obniżoną odpornością, zalecenie dotyczy również bloku operacyjnego, oddziału anestezjologicznego, intensywnej terapii i noworodków. Tutaj stosujemy inny sposób higieny, np. chusteczki nawilżane chusteczki” – dodała Beata Trzop.
Pacjenci pozostałych oddziałów mogą korzystać z wody, ale prysznice nie mają słuchawek, żeby nie wdychali pary, w której gromadzi się bakteria.
Sanepid poinformował, że w piątek (4 kwietnia) planowane jest dodatkowe badanie wody, żeby sprawdzić, czy dezynfekcja i czyszczenie sieci przyniosło efekt. Wyniki będą za 10 dni. (PAP)
al/ agz/
